wtorek, 29 marca 2016

Ważne

Ehh serce mi się kraja, kiedy wam to piszę... Nie chciałyśmy pisać tego od razu po 40 rozdziale, nie chcąc was dołować na święta.
Wiadomość jest taka, że rezygnuję. Nie mamy zielonego pojęcia jak to dalej pociągnąć, a też ostatnio się z Ronnie nie dogadujemy. Poza tym mam dużo do nauki, jazdy, moja osiemnastka, szkoła, praca i nie znajduje czasu na piasanie. Weronika niestety, powiedziała,że beze mnie nie zamierza tego prowadzić, bo i tak większaść tu pchałam i pilnowałam ja. A więc to koniec Smr. W piątek pojawi się epilog.
Mam nadzieję, że mnie (nas) nie znienawidzicie. Na prawde tego nie chciałam, ale tak wyszło. Poza tym i tak nie żyje so, niestety mnie nie zabijecie.

Więc do zobaczenia w piątek.
Pamiętajcie jeszcze o naszym hasztagu #ShowMeRealityFF

Kochamy was ;**
A&W

3 komentarze:

  1. Ejejejeje!
    Nie róbcie tego! Nie kończcie. Zawieście na czas nieokreślony, ale nie kończcie. Uwierzcie mi, wiem co mówię. Jak zakończycie to będzie po ptakach. Jeśli zawiesicie i nagle przyjdzie wena, pomysł, czas, to zawsze możecie wrócić :)
    Nie zmuszajcie się do czegoś, na co nie macie siły, ale zostawcie sobie otwartą furtkę. Na wszelki wypadek, a mówię Wam, kiedyś na 1000% będzie Was dręczyć myśl, że szkoda, że to się tak skończyło.
    Dajcie sobie czasu. Do wakacji zostały trzy (TRZY!!!!) miesiące, może zawiesicie opowiadanie do tego czasu? Odetchnijcie przez ten czas, skupcie się na tym, co ważne i ważniejsze, koniec semestru się zbliża, zróbcie sobie prawko :) Ale mówię Wam, bez sensu też jest kończyć byle jak, by tylko zakończenie było. Jeszcze wpadniecie na nowy pomysł, złapcie wenę po drodze.
    Nikt Was nie znienawidzi za Wasz wybór. Chcę Wam tylko uświadomić,że naprawdę WARTO zostawić sobie wyjście (lub też wejście) na wszelki wypadek. Jesteście zdolne, głosy na blog miesiąca mówią za siebie ;) Dajcie sobie czasu. Przemyślcie wszystko. Może przeczytajcie opowiadanie same od nowa?

    Pozdrawiam Was mocno :)
    Wasza (jeszcze niedoszła czytelniczka) Nicol x

    OdpowiedzUsuń
  2. No NIE! NO NIE! NO CHOLERA NIE! Gdzie ja w sieci znajdę coś takiego?! Tak się nie robi i już *tupniecie nogą* ja dopiero niedawno się przekonałam do tej Add i zginęła dobra walić to... Ale teraz wszystkie postaci... Tak po prostu papa? No chyba nie. Będę za wami płakać dziewczyny :/ cholera. Ryczę XDDDD. Ale za tę wszystkie krzywdy, epilog musi być satysfakcjonujący, piękny XD I WGL NAJLEPSZY. Pozdrawiam was tam no i powodzenia z tymi jazdami, nauką, pracą itd. :) /Sky

    OdpowiedzUsuń
  3. prima aprilis? XD w sumie to nie wiem co myśleć, część się zgadza, ale chcecie rezygnować akurat w momencie, kiedy najwięcej osób was tu śledzi?

    OdpowiedzUsuń